Elegancki jak mężczyzna!

Dzisiaj kochani – ukłon w stronę Panów!

Bo przecież nie tylko kobiety zaglądają na tego bloga – to raz. A dwa – dziewczyny także lubią poczytać o męskiej modzie. A jeśli jeszcze dodam do tego, że chciałabym dzisiaj napisać o mężczyznach w garniturach ……… to myślę, że 90% babeczek mam juz w kieszeni.

Bo – MOI DRODZY SZANOWNI PANOWIE – kobiety kochają elegancko ubranych mężczyzn!

Tak! Powiedzmy to sobie jasno i wyraźnie. Mężczyzna w dobrze skrojonej marynarce i fajnie dobranej do tego koszuli, jest po prostu seksowny. Nawet jeśli założy do tego jeansy i sneakersy. Ba … nawet jeśli zamiast koszuli wybierze zwyczajny t-shirt.

Dlaczego?

Ano dlatego, że marynarka wiele zmienia! Zakładając ją, dodajecie sobie Panowie +100% do męskości i klasy.

Czy James Bond nie jest przypadkiem jednym z Waszych ulubionych bohaterów filmowych? No właśnie …… powiem Wam w sekrecie, że kobiety kochają Go także 😉 Niekoniecznie z tych samych – co Wy – powodów 😉
Marynarka to symbol! Kiedy ją nosicie – stajecie się rasowymi facetami, mającymi w sobie coś z poprzedniej epoki, gdy elegancja była na porządku dziennym. Stajecie się troszkę jak Clarke Gable, przenosicie nas do innych czasów – pięknych czasów.

Nie oznacza to oczywiście, że musicie teraz nagle w popłochu przeglądać swojej garderoby 😉

Ale fajnie by było, gdybyście przypomnieli sobie o tym elemencie ubioru. Może zamiast rozciągniętego tshirtu do pracy – założycie od czasu do czasu sportową marynarkę? Może będziecie o tym pamietać w święta, przy okazji rodzinnych uroczystości czy oficjalnych obiadów? Może planując randkę ze swoją druga połową weźmiecie to pod uwagę?
Gwarantuję, że będzie efekt wooow! 
Nie wierzycie? Rano zadałam dziewczynom na facebooku pytanie …… zerknijcie na odpowiedzi 😉
Najbardziej rozbroiło mnie „ojjj tak”. Bo właśnie to ojjj mówi wszystko 😉
Jeśli brakuje Wam pomysłów na tę nieszczęsną marynarkę ……. podrzucamy z Non’Chalant jesienną inspirację.
Skorzystajcie! Przemek – założyciel Non’Chalant – stworzył swoją markę z miłości do elegancji. Możecie u Niego znaleźć krawaty, poszetki, paski.

UWAGA DROGIE PANIE!!!! To prawdziwa skarbnica świątecznych prezentów!

Takich miejsc jak jego butik na Koszykowej – nie ma w Warszawie zbyt wiele. U Przemka jest stylowo i troszkę oldschoolowo. Jest piękna karafka z koniakiem. Jest odrestaurowana maszyna Singera. Wchodzicie i od razu przenosicie się w czasie. Tam czuje się pasję! Chce się wracać.

Wpadnijcie i przekonajcie się sami!

Dodaj komentarz