Grasz w zielone?

Ja od dzisiaj jestem na diecie. A w zasadzie nie na żadnej diecie – bo jedzenia jest mnóstwo i głodna nie chodzę – ale uczę się na nowo zdrowego komponowania posiłków.  Ponieważ nie do końca jeszcze wiem co i jak – nasze dania są na razie dość prymitywne. Mam zamiar się jednak rozwinąć i wtedy dzielić się będę z Wami przepisami idealnymi 😉

Póki co, mam dla was – obiecany już jakiś czas temu – cudownie smaczny i bardzo prosty przepis na kurczaka. Mimo początkowych oporów – pokochała go nawet młoda, a kolejni goście rozpływają się w zachwytach.

Danie jest tak banalne, że czasami aż wstyd się przyznać 😉 Można je sobie oczywiście skomplikować i samemu przygotować sos pesto. Ale w końcu nie o to chodzi, by spędzać w kuchni cały dzień! Jeśli Wam się nie chce, to spokojnie użyjcie gotowego pesto ze słoika. Uprzedzam!!! Nie każde jest smaczne. Ja np. nie kupuję już lidlowego – takiego w małych, plastikowych pojemniczkach. W smaku jest niby ok ale w tym daniu – brzydko łączy się z pozostałymi składnikami (jak sądzę – ze względu na zbyt dużą zawartość tłuszczu).

Czego potrzebujemy?

1-2 paczki szynki szwarcwaldzkiej (zależy ile kurczaka użyjecie)

500 -1000 g piersi z kurczaka (ja już wiem, ze 500 to ZA MAŁO dla mojej rodzinki)

1-2 ząbki czosnku

sos pesto –  1-2 słoiczki (jeśli chcecie zrobić sami to miksujecie swieżą bazylię, parmezan, oliwę, czosnek, sól oraz pieprz i orzechy piniowe, które możecie też zastąpić łuskanymi migdałami – nikt się nie zorientuje, a są tańsze)

1-2 małe śmietanki 30%

mrożony groszek lub zielona fasolka szparagowa (w wakacje można użyć świeżych zielonych szparagów – mniaaami)

10-15 suszonych pomidorów (nie z zalewy! bardzo fajne są w Biedronce w torebkach)

pieprz do smaku

Przygotowanie:

Na patelnię teflonową wrzucamy szynkę – pokrojoną w paseczki. Chwilkę podsmażamy, żeby tłuszcz się nieco stopił – dzięki temu nie będziemy musieli używać oliwy. Dodajemy  posiekany czosnek i chwilkę później pokrojonego w kostkę kurczaka. Smażymy kilka minut, co jakiś czas mieszając. Kiedy kurczak się podsmaży – dodajemy pesto. W zależności od tego ile go użyjecie – danie będzie bardziej lub mniej zielone i intensywne w smaku Rozprowadzamy pesto dokładnie po patelni i po 3-4 minutach wlewamy śmietankę. Teraz musimy porządnie wymieszać składniki, aż uzyskamy jednolity sos. Kiedy śmietanka się zagotuje – dodajemy mrożone lub świeże warzywa. Gdy są już gorące – wrzucamy suszone pomidory, pokrojone w paski i doprawiamy wszystko do smaku.

Możecie oczywiście pominąć warzywa – nie są tu niezbędne. Sos idealnie pasuje do ryżu, kaszy a także makaronu.

Pachnie i smakuje obłędnie!

A gdybyście mieli ochotę pokombinować z kolorami – pesto można kupić (lub zrobić) także w odsłonie czerwonej 🙂

 

 

Dodaj komentarz