Spacerem przez Majorkę

Od dłuższego już czasu pokazujemy Wam na naszych socialach wycieczki, które początkowo zaczęły się od górskich szlaków a ostatnio ……. to po prostu fajne, ciekawe miejscówki, które dają Wam okazję aktywnego (ale bez przesady) zobaczenia miejsc niedostępnych samochodem.

Tak tak …. zapraszamy Was kochani na spacery! I MAciek pisał już o tym TUTAJ. Miejsc do spacerowania na naszej cudownej wyspie jest naprawdę zatrzęsienie. a taki spacer to i opalanie (w końcu w ruchu najlepiej), i spalanie zjedzonych bagietek (w Hiszpanii bagietka – rzecz święta) i naprawdę dobra zabawa. A na dokładkę widoki ……. wierzcie mi  – tego co zobaczycie. – odzobaczyć się nie da, a ostatecznie za lat kilka czy kilkanaście – to właśnie piękne krajobrazy pamiętać będziecie najlepiej. No ….. chyba, że ktoś tak jak my – kocha jedzenie 😉

Ale nie zbaczajmy z drogi!

Ruta de Pedra czyli słynna 8 dniowa wycieczka GR221

Szlaków pieszych – szczególnie po górach Sierra de Tramuntana – znajdziecie w internecie całe mnóstwo. Poczynając od krótkich, kilkukilometrowych spacerów, po naprawdę wymagające i jednocześnie długie – jak chociażby najsłynniejszy chyba szlak GR221, biegnący od Port d’Andratx, w południowo-zachodniej części Majorki, aż do Port de Pollença na północnym zachodzie.

GR221 zwany inaczej Ruta de Pedra en Sec lub Dry Stone Route to 168,4 km oznakowanych szlaków, prowadzących przez wioski górskie, kamienne tarasy, lasy, i gaje oliwne, z zapierającymi dech w piersi widokami. Główna trasa łączy wioski Estellencs i Esporles na łącznej długości 91,7 km. Kolejnych 76,7 km wariantów prowadzi przez malownicze miejsca, takie jak S’Arracó, Puigpunyent, Orient, Cala Tuent czy Puig de Maria. Najwyższym punktem jest Coll de ses Cases de sa Neu –  nieco ponad 1200m.

Oczywiście nie jest to wycieczka, którą zafundujecie sobie podczas typowego wakacyjnego urlopu – natomiast trudno o niej nie wspomnieć, kiedy rozmawiamy o hikingu na wyspie. Całą trasę możecie zrobić z lokalnym przewodnikiem albo po prostu zakupić na miejscu mapę, która poprowadzi Was elegancko przez wszystkie 8 etapów (tak podzielona została GR221).

My – jeszcze tej trasy nie zrobiliśmy – aczkolwiek podczas naszych górskich wycieczek niejednokrotnie pokazywaliśmy Wam tabliczki z numerem GR221, które oznaczały że jesteśmy właśnie na tym – najsłynniejszym na Balearach – szlaku.

Jedno miejsce – 13 możliwości

Doskonałą bazą wypadową dla spacerowiczów jest z pewnością Park Natural de Penisula de Llevant położony na północnym wschodzie, w gminie Arta. Parkujecie auto i macie aż 13 różnych – rekomendowanych tras, spośród których możecie wybrać te dłuższe bądź krótsze, zahaczające o plaże (wierzcie mi, że kąpiel po takim spacerku to jest to co Tygryski lubią najbardziej), albo takie które doprowadzą Was do bajkowych punktów widokowych.

Do tych ostatnich należy wędrówka na Puig de Sa Tudossa – 6,5 kilometrowy spacer drogą Cami dels Presos (zbudowaną przez republikańskich jeńców z hiszpańskiej wojny domowej), podczas którego możecie cieszyć się jednym z najpiękniejszych widoków na zatokę alkudyjską i północno-wschodnie wybrzeże Majorki.

Puig de Da Tudossa ma wysokość 441 m, co czyni go jednym z najwyższych w Sierra de Llevant. Jednak nie martwcie się – podejście jest łagodne, a cała trasa szeroka i naprawdę przyjemna. To spacer doskonały dla całej rodziny, których spotkaliśmy tam mnóstwo – pieszo, na rowerach – często z wypchanymi koszami piknikowymi.

U celu czeka na Was oszałamiający widok – turkusowe wody Cala Na Clara, zatoka alkudyjska – widoczna w zasadzie w całości. Nic tylko usiąść, wyjąć bagietkę, zimne piwo i cieszyć oko. Nie musze chyba wspominać, że dla amatorów fotografii to istny raj?

Na naszym instagramie możecie znaleźć relację z wycieczki na Sa Tudossę oraz z innej – gdzie pokombinowaliśmy z trasami i dotarliśmy na przecudowną plażę Sa Font Salada.

Warto  to zrobić- aczkolwiek uważajcie – te boczne są zazwyczaj krótsze, ale też bardziej wymagające!

Sa Tudossę możecie zobaczyć także … z dołu!

Warto pojechać kochani do Betlem i stamtąd przejść się malowniczą około 5 kilometrową trasą do Es Calo. Powiem Wam, że to zdecydowanie jeden z najpiękniejszych spacerów, jakie możecie sobie zafundować!!! Te kolory ……. cała zatoka Arenalet de Na Clara (wspominałam już o tym turkusie wyżej) i Es Calo ……. mega przyjemna wędrówka – idealna także jeśli jesteście na wyspie ze swoimi psimi pupilami (my tam nawet spotkaliśmy Pana spacerującego z kozą na smyczy).

No i to jedna z tych tras podczas których możecie się wykąpać!

A może La Trapa?

Wycieczka do La Trapa to jedna z bardziej klasycznych i jednocześnie najpiękniejszych wycieczek, jakie można odbyć na Majorce. Punktem wyjścia jest urokliwe miasteczko Sant Elm, położone nad morzem na zachodnim krańcu Sierra de Tramuntana. Celem wycieczki są pozostałości klasztoru trapistów z początku XIX wieku – chociaż tak naprawdę wszyscy chodzą tam by z Collet de La Trapa podziwiać wspaniałe widoki na wyspę Sa Dragonera i Cala en Basset.

Trasa jest krótka, ale intensywna. Jej długość zależy od tego, gdzie zostawicie samochód – my podjechaliśmy w zasadzie najdalej, gdzie się dało (Avenida de La Trapa), ale większość turystów zostawia auta na parkingach w Sant Elm.

Wjechać możecie do lasku – w zasadzie pod samo podejście. A podejście …… jest ostre. Nachylenie daje w kośś – ojjj zasapaliśmy się kochani porządnie …. ale ten widok…….. wierzcie mi, że warto!!!!

No dobra –  na dzisiaj chyba wystarczy! Jeśli chcecie sobie te wszystkie miejsca jeszcze bardziej zwizualizować – koniecznie wskakujcie na nasz Instagram – w wyróżnionych relacjach produkuję się dla Was z każdej trasy i pokazuję warunki oraz …. Widoki!

A jeśli macie ochotę na więcej ……… to w zanadrzu mamy już kolejny spacerowy wpis! Tym razem na tapetę pójdą nasze wschodnie okolice ….

Kto jest za?

Dodaj komentarz