Od rana Wam mówiłam, ze dzisiaj dzień czekolady. No i żeby nie było, że namawiam innych a sama to nie jem!
Zjadłam!!!! Ale czekoladę własnej roboty. Zdrową i pyszną.
A że musiałam na nią poczekać (robi się pięć minut ale swoje w lodówce odstać musi) to przepis wrzucam dopiero teraz! Za to sprawdzony ….. przeze mnie i przez Zuzkę. Bo czekoladę robiłyśmy razem! Jest to zatem także fantastyczny pomysł na zrobienie czegoś wspólnie z dziećmi 🙂
Czego potrzebujemy?
100 ml oleju kokosowego
60 gram kakao
1-2 łyżki miodu
łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 granat
kilka kropel soku z pomarańczy
Przygotowanie jest banalne. Rozpuszczamy w garnuszku wszystkie – poza dwoma ostatnimi – składniki. Podgrzewamy je kilka minut na średnim ogniu po czym wylewamy na blaszkę (najlepiej szeroką) wyłożoną papierem do pieczenia. Jeśli używacie silikonowej formy to niczym nie musicie jej wykładać!
Skrapiamy naszą czekoladę sokiem z pomarańczy i wyrzucamy do niej pestki granata. Możecie zamiast granata użyć owoców goji albo orzechów – w sumie jedyne co Was ogranicza to wyobraźnia. Na koniec możecie jeszcze sypnąć wiórkami kokosowymi – a co! Ja polecam jednak ten granat bo daje niesamowicie ciekawy smak;)
Blaszkę z masą czekoladową wstawiamy do lodówki na mniej więcej dwie godziny.
Po wyjęciu łamiemy na kawałki i zjadamy ze smakiem!
Proste prawda?
Smacznego łakomczuchy!
Przepis pochodzi z bloga Anny Lewandowskiej healthy plan by ann 🙂